ANALIZY
RobelW
źródło: PAP/eurosport
źródło foto: instagram.com/magdalinette
30 października odbyła się konferencja prasowa, na której Magda Linette podpisała umowę na kolejny rok z klubem AZS Poznań. Polce w Poznaniu towarzyszył trener Mark Gellard i oboje nie kryli zadowolenia z zakończonego sezonu(starty indywidualne).
"Tak, to był najlepszy sezon w mojej karierze" - Magda Linette
"Jestem dumny z Magdy. To był zdecydowanie najlepszy sezon w jej karierze, a dla mnie najbardziej stresujący w roli szkoleniowca" - wtórował jej trener Mark Gellard
Bez wątpienia Magda osiągnęła najlepszy sukces w karierze, czyli pófinał Australian Open oraz najwyższe 19 miejsce w rankingu WTA. Jak dobrze zaczęła to i dobrze skończyła osiągając finał w Guangzhou(WTA250). Do sportowych sukcesów można zaliczyć awans do turnieju Elithe Trophy dla tenisistek z szerokiej czołówki, które nie zakwalifikowały się do Masters Cup(mimo, że stanowiła tam tylko tło).
To na tyle jeżeli chodzi o sukcesy w 2023 roku. Pomiędzy Australian Open a turniejem w Guangzhou było 7 miesięcy posuchy. Poznanianka odpadała w pierwszych rundach aż 9 razy, tylko 3 razy nie będąc faworytką. 42% wszystkich zdobytych punktów w rankingu stanowi premia zdobyta w Melbourne.
Druga polska rakieta pokonała tylko raz zawodniczkę z TOP10. W Madrycie jej wyższość musiała uznać Marketa Vondrousova. Nie obyło się bez wpadek z zawodniczkami z drugiej setki. Porażki z Peterson, Li, Savinykh.
Na płaszczyźnie całego sezonu nie wydaje się aby Linette zrobiła progres względem lat ubiegłych. Chociażby w 2019 roku zdobyła tytuł w Nowym Jorku(WTA250), Manchesterze(ITF100). Zaliczyła finał w Seulu(WTA250), półfinał w Hua Hin(WTA 250), turniej ten wygrała zresztą rok później.
Niewątpliwie jest to zdecydowanie najlepszy sezon pod względem medialnym. Nic tak nie buduje zasięgów jak bardzo dobry wynik w Wielkich Szlemach. Półfinał w Australii został zauważony nie tylko w mainstreamowych mediach w Polsce ale także odbił się echem na świecie, choć tylko w tych okołotenisowych.
Zwieńczeniem było chyba 3 miejsce na liście 100 najcenniejszych kobiecych marek w Polsce przyznane przez Forbes. Swoją drogą stawianie Magdy Linette pod względem marki osobistej obok Anny Lewandowskiej i wycena 270 mln. Sami napiszcie co jest bardziej niedorzeczne
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium